Hejka,
co tam u Was? U mnie powoli się wszystko układa. :) Alexik wyzdrowiał, dogaduje się z Rudkiem, leżą koło siebie. Innymi słowy, jest dobrze! C:
Poza tym tydzień temu była u mnie koleżanka. Oglądałyśmy film z serii Bollywood " Gdyby jutra nie było" Film był baaaaardzo wzruszający! Na początku było ok, potem film się zaciął, bo oczywiście
oglądałyśmy na nacie (no wiecie, ten nasz cudowny internet! -.-') Potem gdy zaczęłyśmy ryczeć, jeszcze w pierwszej części, akurat w najlepszym momencie: KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ. -.-'
No więc, włączyłyśmy część drugą, która była bardziej do płaczu. :( Pod koniec, gdy główny i najprzystojniejszy (xD) aktor umiera ryczałyśmy jak dzieciaki!!! Moi rodzice mówili, że słyszeli jak ryczymy i się z nas śmiali. xD Gdy film się skończył, ogarnęłyśmy się i Zuzia pokazała mi parę scenek z filmu "DON", gdzie też gra ten główny aktor. Potem obie jeszcze pogadałyśmy no i było super. (Dzięki za fajny dzień ;D)
A, wczoraj byłam z rodzicami w Marino, we Wrocławiu, w sklepie Kakadu.
Musieliśmy kupić karmę dla łobuzów i kupić im jakieś zabaweczki. ;D
Karma dla kociąt Purina (polecam :) ) |
Karma dla kastratów, również Purina |
Musimy się omówić jeszcze w tym miesiącu to jakiś nowy film obczaimy xd
OdpowiedzUsuńZadzwonię :D
Ok xD
Usuń