Nowy szablon

Cześć,
jak już pewnie zauważyliście, że zmieniłam szablon i nagłówek. Nagłówek zrobiła mi pewna Asia, za co jej serdecznie dziękuję, mimo, że to wersja na próbę. Mi się wydaje, że teraz blog jest za jaskrawy... Zagłosujcie w ankiecie, czy wam się podoba, bo ja nie jestem do końca pewna szablonu. :\ Ale z drugiej strony to jest nawet ok... NIE WIEM, MAM JUŻ PO PROSTU DYLEMAT!!! xD

Pozdrawiam,

Angie

Alladynki

Cześć po raz drugi :D,
patrzyłam sobie wczoraj i dzisiaj na jakieś alladynki z indyjskiego sklepu. Chcę sobie jakieś kupić, ponieważ są w sam raz na ciepłe dni i oprócz tego zawsze o takich marzyłam. :D Znalazłam baaaardzo śliczne i tanie. :)

Kosztują 39.99 zł. Z resztą macie linka xD ---> KLIK. Ja osobiście się w nich zakochałam, tylko na razie nie mam kasy, bo wydałam na lustrzankę. :D Piszcie czy wam się też podobają. :)

Pozdrawiam,

Angie

Nowy układ bloga i dylemat

Cześć,
u was też tak wczoraj grzmiało? :c Aż przykro było spoglądać przez okno, bo tak ponuro... :\ W każdym bądź razie, piszę dzisiaj o nowym układzie bloga. Pewnie sami już zauważyliście różnicę. Ostatnio jakoś nachodzą mnie myśli, żeby coś w nim zmienić. I dlatego was się pytam, bo mam mały dylemat. :D  Chciałam dodać jakieś dodatki, czy gadżety, bo wydaje mi się, że jest trochę nudnooo.  Nie wiem, czy zostawić tak jak jest, czy może zaczerpnąć jakiejś zmiany. :D Jak już to bym zmieniła:

• nagłówek
• trochę styl bloga na ciekawszy i bardziej szalony
• układ stron (chciałabym, żeby były wypośrodkowane, ale nie wiem jak to zrobić xD)

Jeżeli jakaś osoba może zrobić dla mnie nagłówek, to odsyłam do zakładki ★ Kontakt. Z góry dziękuję. :D
A teraz jakieś wczorajsze fotki zrobione z nudów:

Tak, wiem. Najlepsze zajęcie jak pada deszcz: robienie zdjęć gołębiom. xD

Pozdrawiam i czekam,

Angie

Dzień Matki i zdjęcia

Cześć,
dzisiaj jest ten dzień, w którym najważniejsze są nasze mamy. Wczoraj byłam u mojej babci, ponieważ chciała dzień przed obchodzić swoje święto. Wiadomo w tygodniu ludzie są zapracowani i nie mają czasu na jakieś "pierdoły". Dziadki wystawili stół na zewnątrz domu i jedliśmy rosół i drugie danie na świeżym powietrzu. Babcia bardzo się ucieszyła z prezentów od swoich dzieci. Po obiedzie nastała chwila odpoczynku, bo każdy był aż przejedzony. Potem zrobiliśmy grilla. Dziadek pilnował żarcia i polewał kiełbaski maggi. Mmm... tak pysznie pachniałooo. :D W każdym bądź razie, nie rozpisuj się Aniu, tylko pokaż zdjęcia. xD

Murzyn :D

Tak, wiem... nudziło mi się. xD Poza tym dzisiaj nie poszłam do szkoły... Moja klasa pojechała na zieloną szkołę (na pięć dni) i kazali tym, którzy nie jadą iść do szkoły z inną klasą. Po pierwsze nie wiedziałam jaki inni mają plan lekcji, po drugie mieliśmy się podzielić, po trzecie nienawidzę uczyć się z innymi dzieciakami... :| Jutro chyba pójdę... niestety ;-;

Pozdrawiam,

Angie

P.S. Nie zapomnijcie złożyć życzeń swoim mamom. :D