poniedziałek, 30 czerwca 2014

Kolorowe końcówki :3

Cześć,
dzisiaj przychodzę do was z taką wiadomością: farbnęłam sobie końcówki. xD Ogólnie używałam bibuły. Kolor miał być niebieski, a wyszedł... no sami zobaczcie. xD


Tak, to przez to, że jestem brunetką. Napiszcie jak wam się podoba, bo chciałabym wiedzieć jakie jest wasze zdanie. :D

Pozdrawiam,
Angie


P.S.
Wie ktoś, czy palce się domywają? xD

piątek, 27 czerwca 2014

GIMBAZAAAAAAAA!!! :D

Cześć,

TAK, NADEJSZLA WIEKOPŁOMNA CHWIŁA!!! xD Mamy wakacje! Nareszcie... Dzisiaj na zakończeniu roku, gdy usłyszałam swój ostatni dzwonek, nie wiedziałam czy mam ryczeć czy się śmiać. Miałam wielką "huśtawkę nastrojów". xD Wszyscy z mojej klasy się przytulali, płakali, a ja razem z nimi. :D Z moją już byłą wychowawczynią bardzo się wyściskałam i pośmiałam. A co do prezentacji to mamy taki świetny sprzęt szkolny, że nie chciała się nigdzie odtworzyć. -,-' Ale daliśmy ją pani na płycie i myślę, że jej się spodoba. Gdy wczoraj pokazałam ją moim rodzicom to się popłakali ze wzruszenia. xD Eh... czyli idę do gimnazjum... skończyłam podstawówkę i już nigdy nie będę do niej chodzić. :'( Szkoda, ale trzeba iść do przodu i nie wolno stać w miejscu. :)


Pozdrawiam,

Angie

środa, 25 czerwca 2014

To już pojutrze :[

Cześć,

piszę dzisiaj szybko, bo chce mi się bardzo spać. :| Rany, pojutrze już zakończenie roku... co znaczy, że rozstaję się z moją klasą. W prezencie dla naszej pani wychowawczyni przygotowujemy prezentację czy tam filmik o tych trzech latach spędzonych razem. Ta klasa była najlepsza jaką do tej pory miałam. Może nie była zbytnio zorganizowana, ale za to bardzo zgrana. Wszyscy sobie pomagaliśmy nawzajem i tyle razem przeżyliśmy. Wczoraj nawet zamówiliśmy sobie pizzę i jedliśmy w parku szkolnym z naszą panią. Było suuuuper!

:D Będzie mi brakować tej klasy, nawet nie wiecie jak bardzo... Eh... trudno, jutro musi być najlepszy dzień w szkole z moimi przyjaciółmi i ja tego dopilnuję. :D

Dobranoc! :*

Angie

piątek, 20 czerwca 2014

Plany stracone i pogryziony Alex

Cześć,
mam wielkiego doła. Dzisiaj umówiłyśmy się z mamą na spotkanie z panią od tresury psów. Wcześniej zabrałyśmy ze sobą Zuzię, bo chciałam jej pokazać wszystkie psiaki. Potem, gdy mama zaparkowała i poszłyśmy do boksów, nie słyszałyśmy ani jednego szczeknięcia. Żaden psiak nie wgapiał swoich ślipi w nasze oczy, żaden nie machał ogonkiem... To było oczywiste... zabrali wszystkie do schroniska. Byłam w wielkim szoku i nadal jestem. Teraz w przytulisku jest wielka pustka. Nie jest tak wspaniale jak było. Wiem, że są tam tylko cztery boksy i trochę trawy, ale było tam naprawdę cudownie, słonecznie i kolorowo z tymi psiakami... Zabrali wszystkie wczesnym rankiem, tak bez pożegnania. Nie wiem, czy mam płakać, czy się śmiać, że może w tamtym schronisku będzie im lepiej. Nie wiem co myśleć. Teraz jak nie ma psów, to nie będzie tresowania. Mama potem pojechała do urzędu gminy, by wszystko tam wyjaśnić, bo przecież było wszystko zaplanowane, a oni biedactwa wywożą, bez żadnego powiadomienia. Ehh... trzeba będzie poczekać parę tygodni na nowe, ale to już nie będą te same rozrabiaki. Trudno, ale mam wielką nadzieję, że wszystkie znajdą cieplutkie domki. :) 

A teraz sprawa pogryzionego Alexa. Wczoraj rano mama mnie obudziła przed 7:00, bo miałyśmy iść na 8:00 do kościoła. Potem powiedziała mi, że Oleś ma zakrwawioną szyję. Od razu się zerwałam i wzięłam łobuza, by go obejrzeć. Rana przypominała ugryzienie od zębów, kocich zębów. Od razu się domyśliłam, że Alex zaczepiał Rudka, ten się wkurzył i go chapnął. Nie dziwię się Rudziakowi, bo sama bym się tak zdenerwowała. :D Teraz już, jest wszystko ok. Wczoraj mu jeszcze tę ranę przemyłam wodą i się wszystko zagoiło. :)

Pozdrawiam,
Angie

czwartek, 19 czerwca 2014

Bal szóstoklasisty

Cześć,
dzisiaj przychodzę do was ze zdjęciami z mojego balu szóstoklasisty, który odbył się we wtorek. ^^ Było naprawdę supeeeeeer!!!! Polonez wyszedł cudownie!!! *o*

Ja trzecia od lewej... Wyszłam okropnie, bo wtedy
się chyba zaśmiałam. xD

Po Polonezie... takie w szatni koło gaśnicy. xD


A teraz sala na dyskotekę:







Nasza pani wychowawczyni na drabinie. :D


Hahahahaha, cały czas się śmieję z tego filmiku. xD Jakby co to wystąpili w nim Zuzia, Kacper i Maciek. :D Ogólnie motywem przewodnim była "noc w Paryżu". Ja sobie inaczej wyobrażałam tę salę, ale trudno... było minęło. ;) Teraz tylko czeka mnie przedstawienie na listy gratulacyjne i zakończenie roku szkolnego - ukończenie szkoły podstawowej. A potem do gimbazy... :D Co do przedstawienia to mam rolę, o której nawet nie śniłam... trzymanie origami. xD Bo będziemy prezentować nasze jakieś zajęcia w szkole i nie mieli mnie gdzie przydzielić. (do jakiej grupy zainteresowań) I w końcu coś tam wymyślili i mam tylko stać i się uśmiechać. xD Ja ogółem nie lubię brać udziału w przedstawieniach, bo za bardzo się stresuję... :D
A teraz macie bonus:


OGOLONY ALEX!!! WOOOOOOOOOOOO!!! xD

Angie


niedziela, 15 czerwca 2014

Ognisko, nowe psiaki w przytulisku, ogolony Rudek :D

Cześć,
taa, jutro poniedziałek i dla mnie w szkole wiele roboty, bo szóste klasy dekorują salę na Poloneza, który odbędzie się już pojutrze - we wtorek. Na szczęście mam już kieckę i buty, więc mam luz, ale nie wiem co zrobić z włosami... No trudno coś się wymyśli. :D

Ok, ok, przejdźmy do posta. 31 maja byłam u Zuzi na ognisku. Było naprawdę super, nie licząc tego, że tylko ja i koleżanka Ada pomagałyśmy jej w sprzątaniu, organizowaniu itp. Reszta zbijała bąki i cieszyła się tylko, że jest żarcie. Ale ogólnie, było naprawdę świetnie. :D Piekliśmy kiełbaski, pianki i banany, które potem polewaliśmy masłem i miodem. ^^ Aż mi ślinka pociekła. xD Po zjedzeniu wszystkich pyszności, robiłyśmy sobie z Zuzią #SELFIE. xD
Haha, zabrałyśmy innym okulary i strzelałyśmy sobie słid focie. xD Ogólnie było świetnie i bardzo, bardzo bardzo bardzo bardzo śmiesznie. xD


A teraz o nowych psiakach w przytulisku. Na początku pokarzę wam wszystkie. :D


Sunia

Mały twardziel. :D Już otwiera oczka. :3

Na tego malucha mówię Cookie. :D

A na tego Ciapek. xD
Rex, mieszaniec. Ma niesamowite oczy, które bardzo
 przypominają mi mojego psa, który umarł, jak mnie
 jeszcze nie było na świecie. ;(

Królewna... Biedna, podobno była kiedyś bita. :C
Ostatnio do mojej mamy napisała p. Ewa (weterynarz Rudiego i Alexa) z propozycją. Pisała, że spotkała się z pewną kobietą, która szkoli psy z trudną przeszłością, agresywne itp i może szkolić psiaki z przytuliska z pomocą dzieciaków. Ja oczywiście już jestem "zapisana" z Zuzią i teraz szukam jeszcze 4, 3 osób. :D
A teraz focie ogolonego Ruuuudka xD :





Tu jeszcze jak był mulnięty po narkozie. :D




Piszcie jak wam się podoba nowy image Rudziaka. xD

Pozdrawiam!

Angie

BONUS:
Oleś nocą. *-* Wiedziałam, że mnie śledzi... xD