Jak tam u Was? Dzisiaj ostatni dzień weekendu. Szkoda... :-[
Wczoraj z mamą malowałyśmy przedpokój.
Na początku miał kolor brudnej wanilii:
(To zdjęcie jest robione w sypialni, bo miały takie same kolory no i zrobiłam je przed chwilą, bo już pomalowane. :-) ) |
Oczywiście moja komórka dobrze nie łapie kolorów, więc jest jeszcze bardziej kolorowa. :-D
Rudek wczoraj latał w tą i z powrotem po takiej folii rozłożonej na podłodze, żeby nie pochlapać.
Pomalowałyśmy jeszcze parę dni temu szafę i lustro do mojego pokoju:
(Boki miała szare i oczywiście miała drzwi, tylko przy malowaniu musieliśmy wyjąć. :-D ) |
(Na początku pryskaliśmy sprejem, ale potem moja mama zaczęła farbą, bo nie pokrywało. Widzicie 2 buźki? :-D ) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisany przez Ciebie komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Dla Ciebie to tylko napisanie paru słów, a dla mnie to ważna opinia na temat mojego bloga. Proszę, byś nie używał/a wulgaryzmów, nie przeklinał/a, a jeśli Twój komentarz będzie niezrozumiały, zostanie usunięty. Dzięki za poświęcony czas. :)