To znowu ja! W poprzednim, dzisiejszym poście, martwiłam się, że
Ruduś od rana siedzi pod moim łóżkiem- było mu po prostu tam chłodno.
Ale czemu taraci tyle sierści?- po prostu było mu gorąco i od paru dni nie był czesany.
Wreszcie otworzyliśmy okno i drzwi balkonowe, ja go wyczesałam i po kłopocie. :)
A i jeszcze jedno!
Jak myślicie, gdy wyczesałam Rudka, na szczotce i grzebieniu pojawiły się białe paproszki...
Czy to jest łupież?
Czy może resztki podrapanej skóry?
Czy ta szczotka jest taka ostra dla jego ciałka? (...)
Pozdrawiamy!
Ania & Rudi.
Zależy jakie paproszki. Białe paproszki ? Możliwe że łupież. Ale.. Ale ! Często pojawiają się ba szczotce. Dlatego ,, Przeszukaj " kota.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ! :)
Zuzia & Rufi
To są takie białe, malutkie paproszki. Gdy czesałam Rudiego nagle zauważyłam, że na szczotce jest ich tak wiele...
UsuńPozdrowionka! :)
Ania & Rudi.