dzisiaj przychodzę do was ze zdjęciami! W piątek razem z Zuzią nocowałam u Martyny. Przy okazji poszłyśmy sobie na "sesję". Pocykałam trochę fotek i muszę przyznać, że niektóre wyszły naprawdę nieźle.
Poza tym, posta chciałam wstawić wczoraj, jako iż w lutym nie było żadnego, ale internet mi na to nie pozwalał. Niestety. Teraz dalej mam problemy, bo dokańczam posta z komórki. A to wszystko przez śnieżycę... Która pojawiła się z dnia na dzień. W następnym poście postaram się opisać luty - jeden z moich ulubionych miesięcy, ponieważ właśnie w nim obchodzę swoje urodziny. :D Post będzie bardziej pisany, bo jak widać w tym było o wiele więcej zdjęć niż samej pisaniny. :) I spokojnie, postaram się, żeby pojawił się jeszcze w marcu, o ile pozwoli mi na to wi-fi. :D No i oczywiście jestem teraz zależna głównie od szkoły, bo to ona decyduje na co mam czas, a na co nie... Masakra. No więc do zobaczenia w następnym poście. :)
Angie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisany przez Ciebie komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Dla Ciebie to tylko napisanie paru słów, a dla mnie to ważna opinia na temat mojego bloga. Proszę, byś nie używał/a wulgaryzmów, nie przeklinał/a, a jeśli Twój komentarz będzie niezrozumiały, zostanie usunięty. Dzięki za poświęcony czas. :)