niedziela, 29 lipca 2012

Fart, czy pomyłka? (...)

Witajcie!
Jak tam? Jak spędzacie wakacje? Bo ja chodzę cały czas na basen! ;-D
Ostatnio miałam gdzieś wyjść,- już nie pamiętam- ale przez przypadek zobaczyłam przez okno, że pani weterynarz Rudiego, pani Ewa ogląda na przeciwko mojego blogu taki wolny lokal. Parę dni później zdejmowała już napis "Do wynajęcia"! 8-0 Gdyby założyła gabinet weterynaryjny 2 kroki od mojego bloku, byłoby świetnie! Brałabym tylko smycz dla kota, Rudka pod pachę i już! :-
Poza tym wczoraj byłam na basenie zewnętrznym. Było super! Byłam z mamą, ciocią, wujkiem i trzema kuzynami. Bawiłam się świetnie, bo jeszcze spotkałam cztery koleżanki z klasy! :-) Śmigałam z jednej zjeżdżalni na drugą, a potem na głęboki basen. Miałam szczęście, bo wujek zrobił mi i mamie niespodziankę i zapłacił nam za bilety! Hi hi hi!
Och... Fajnie było...
No to chyba tyle na dziś.

Pozdrawiamy!
Wasi Ania i Rudi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisany przez Ciebie komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Dla Ciebie to tylko napisanie paru słów, a dla mnie to ważna opinia na temat mojego bloga. Proszę, byś nie używał/a wulgaryzmów, nie przeklinał/a, a jeśli Twój komentarz będzie niezrozumiały, zostanie usunięty. Dzięki za poświęcony czas. :)