Witajcie kochani!
Dzisiaj oglądałam na TLS program o kotach.
Jakaś pani w nim robiła z sierści kukiełki na palce, portret i wiele innych rzeczy.
Ja zapamiętałam jak się robi kukiełki i zrobiłam. Udała mi się!
Dodałam nawet na bloga, jak ją przygotować. :)
Przecież Rudka się chyba nigdy nie wyczesze. Swojej sierści ma tak dużo,
że postanowiłam zrobić właśnie takie zabawki!
Spróbujcie sami!
Miłej zabawy!
Ania & Rudi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisany przez Ciebie komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Dla Ciebie to tylko napisanie paru słów, a dla mnie to ważna opinia na temat mojego bloga. Proszę, byś nie używał/a wulgaryzmów, nie przeklinał/a, a jeśli Twój komentarz będzie niezrozumiały, zostanie usunięty. Dzięki za poświęcony czas. :)