Cześć,
przeprowadzka coraz bliżej, a ja dalej nie mogę w to uwierzyć, że moje marzenie się spełnia. Niestety w sobotę nie było Zuzi, bo musiałam jechać do Wrocławia i ogólnie przyjechałam o godz. 19.00/20.00. Szkoda... :( Ale byłam u niej w ferie i skradłam jej parę zdjęć z tego jakże cudownego wydażenia. xD ^^ Miałyśmy kręcić chellenge z fasolkami, ale to chyba nie ma sensu, ponieważ wszystkie fasolki były dobre... Nie wiem, napiszcie, czy chcecie. :) No i kręciłyśmy jeszcze "czytanie z ruchu ust", no ale oczywiście Ania nie ma czasu, by zmontować filmik. xD
Zuzia :D |
Po robieniu z siebie idiotki Ania postanowiła zrobić seszyn profeszyn... Coś mi nie wychodziło. xD Poza tym jadłyśmy pizzę i oglądałyśmy kolejny Bollywood - Happy New Year. :3 Polecam. :D Fajnie było, teraz musimy umówić się znowu na nocowanie u mnie i na kolejną seszyn profeszyn nad stawami. xD
Ostatnio zostałam szczęśliwie obdarowana "Nie-książką", za którą bardzo dziękuję!!! :D Za chwilę będę rozwiązywać kolejne zadania. :)
Dobra, idę do spacia. xD
Pozdrawiam,
Angie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisany przez Ciebie komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Dla Ciebie to tylko napisanie paru słów, a dla mnie to ważna opinia na temat mojego bloga. Proszę, byś nie używał/a wulgaryzmów, nie przeklinał/a, a jeśli Twój komentarz będzie niezrozumiały, zostanie usunięty. Dzięki za poświęcony czas. :)